Agnieszka
Dołączył: 11 Maj 2014
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:38, 11 Maj 2014 Temat postu: Umowa o dzieło, która jest jak etat. |
|
|
Witam, od roku pracuje w prywatnej firmie, oczywiście na umowę o dzieło. Obecnie mam dyżury 8 godzinne w pracy, plus dyżury w weekendy, weekend majowy miałam oczywiście wliczony w moje wynagrodzenie, czyli 1500 zł. Od pewnego czasu słyszę od pracodawcy, ze nie widzi mojego zaangażowania, no i oczywiście dołożył mi obowiązków, bez podwyżki. Nie wierze, że pracodawca może bezkarnie robić co mu się podoba, ostatnio dostaje maile, że robię błędy w pracy, że nie podoba się moja praca. Uważam, że jestem dobrym, odpowiedzialnym pracownikiem, a zarzuty, które dostaje od szefa to albo działania, żebym dałam mu spokój bo nie zasługuje na więcej, albo znalazł sobie praktykantów i teraz może mnie w każdej chwili wylać, bez konsekwencji, jak mogę się bronić. Przyznam, że lubię moją pracę i pracowałam do tej pory na własne doświadczenie, jak mam rozmawiać z szefem, nie może przecież być tak, że ciągle będę słyszałam zarzuty pod swoim adresem. Szef zmienił profil firmy i nałożył na mnie dodatkowe wymagania, i ma pretensje ze się nie przykładam, ale dlaczego wobec kolejny obowiązków, nic za tym nie idzie, jak postępować z takim działaniem? Nie mogę się godzić na kolejne punkty w naszej "umownej umowie". Mam ochotę rzucić tą pracę, ale co dalej, czy mam szasnę w sądzie pracy ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|